Garnier
Garnier Fructis Hairfood Banana - Masker 390ML
4.4
Chcesz podzielić się swoją opinią na temat tego produktu?
Napisz recenzjęCo mówi nasza społeczność
4.4
Testuj, Recenzuj i Podziel się swoją szczerą opinią! Razem czynimy świat piękna przejrzystym!
Chcesz podzielić się swoją opinią na temat tego produktu?
Napisz recenzjęSortuj według:
35 - 39
Skóra normalna
Moja ulubiona maska
Maska ma przyjemny bananowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Dzięki niej moje włosy stały się zdrowsze, przyjemnie w dotyku. Opakowanie starcza na długo. Idealna do suchych włosów.
30 - 34
Skóra sucha, Skóra wrażliwa, Duże pory
Garnier Hairfood banana
Rewelacyjna maska do włosów. Lekka konsystencja. Nie obciąża włosów, ułatwia rozczesywanie ( szczególnie moich puszących się włosów). Pięknie pachnie. Nie powoduje że włosy wyglądają na "tłuste". Można jej używać na 3 różne sposoby. Polecam!!!!!!!!!!
25 - 29
Plamy pigmentowe, Połączona skóra, Skóra sucha
Najlepiej pachąnaca odżywka jaka znam
Używam Garnier Fructis Hairfood Banana już dłuższy czas, to moje 4 opakowanie i jestem w nim zakochana. Świetnie nawilża włosy, odżywia je od środka, nadaje ładny połysk oraz pięknie pachnie. Polecam stosować go z dedykowanym szamponem dla fajniejszego efektu. Opakowanie starcza na długo, ja przy moich włosach do pasa mocno zwracam ma to uwagę.
35 - 39
Połączona skóra, Skóra wrażliwa, Starzejąca się skóra
Mój bananowy ratunek dla włosów.
Odkąd odkryłam maskę Garnier Fructis Banana Hair Food, moja pielęgnacja włosów zmieniła się o 180 stopni. Jest to zdecydowanie jeden z tych produktów, które wracają do mojej łazienki regularnie. Maska już na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę swoim opakowaniem i zapachem. Ten intensywny, słodki aromat banana to coś, co naprawdę uprzyjemnia mi każdy rytuał mycia włosów. Jest na tyle przyjemny, że chętnie używam go z myślą o tym, jak pięknie pachnące i miękkie będą moje włosy po spłukaniu. Konsystencja jest kolejnym plusem – gęsta, kremowa, co sprawia, że łatwo rozprowadza się na całej długości włosów i nie spływa z nich. Aż czuć, jak włosy chłoną produkt. To, co jednak najbardziej mnie przekonuje, to jej działanie. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje suche i zniszczone włosy stały się o wiele bardziej gładkie i odżywione. Maska świetnie radzi sobie z puszeniem i sprawia, że włosy są miękkie w dotyku i wyglądają zdrowiej. Co ważne, mimo swojej bogatej formuły, nie obciąża ich a to w moim przypadku było kluczowe. Włosy po wysuszeniu są lekkie i sypkie. Dodatkowym atutem jest wszechstronność tego produktu. Mogę go stosować na trzy różne sposoby: jako tradycyjną maskę na kilka minut, jako odżywkę do szybkiego spłukania po umyciu a nawet jako krem bez spłukiwania na same końcówki, by dodatkowo je zabezpieczyć. To bardzo praktyczne rozwiązanie, które oszczędza miejsce na półce i pieniądze. Garnier Fructis Banana Hair Food to dla mnie must-have. Jest wydajna, ma świetny skład (98% naturalnych składników, bez silikonów, parabenów i sztucznych barwników), a co najważniejsze – naprawdę działa. Efekty widać po każdym użyciu. Jeśli masz suche i zniszczone włosy, które potrzebują solidnego odżywienia, to zdecydowanie powinnaś dać jej szansę.