Maybelline Sunkisser

Bardzo lubię róże z serii Sun Kisser dlatego byłam ciekawa jak sprawdzi się rozświetlacz. Opakowanie jest takie samo, kwadratowa buteleczka z klasycznym aplikatorem a'la błyszczyk. Testowałam kolor nr 21 All Star i jest ładny, jaśniutki ale dla mnie zbyt złoty - nie do końca czuję się w takiej kolorystyce nie mniej jednak myślę , że może mieć swoje fanki jeśli tylko lubisz rozświetlacze w złotych odcieniach. Formuła jest lekka, rzadka, półprzeźroczysta dzięki czemu produkt bardzo ładnie wtapia się w skórę i nie tworzy plam. Jest to produkt zastygający i to zastyga dosyć szybko dlatego należy się pospieszyć z aplikacją. Nie zawiera dużych drobin, tworzy efekt roziskrzonej tafli. Trwałość na plus. Jeśli lubisz zastygające rozświetlacze w płynie z efektem tafli to śmiało mogę go Tobie polecić. Ja wybiorę inny kolor i do niego wrócę :)

Wiesz, jak dostosować bardzo piękny pigment różu, jak chcesz, bardzo go używam, kupię inne kolory Mam numer 06 Jestem bardzo zadowolony

Bardzo długotrwały i długotrwały rumieniec. Po nałożeniu cera wygląda bardzo promiennie, naturalnie i pięknie. Lubię używać go codziennie jako dodatek do mojego naturalnego makijażu. I jest łatwy do zastosowania. Zadanie jest bardzo precyzyjne.

Maybelline Sunkissed Blush to lekki płynny rumieniec, który nadaje policzkom miękki, promienny blask. Jego konsystencja przypominająca serum łatwo wtapia się w skórę i pozostawia naturalne, słoneczne wykończenie. Idealny do codziennego użytku, nadaje się do budowania i nawilżania, z subtelnym połyskiem, który podkreśla cerę bez przesady. Jednak pigment może być dość czysty, szczególnie na głębszych odcieniach skóry i może wymagać nakładania warstw. Ogólnie rzecz biorąc, jest to świetna opcja dla tych, którzy kochają rosowy, świeży wygląd w przystępnej cenie.