The Ordinary Even skin tone Glycolic Acid 7% Exfoliating Toner

Uwielbiam ten tonik! Sprawia, że moje przebarwienia na skórze zniknęły! Mam skórę wrażliwą i nie podrażnił jej, Jest delikatny dla skóry, ale działa cuda!! Już po kilku użyciach skóra stała się gładsza, bardziej promienna i miała wyrównany koloryt. Używałam go 2 razy w tygodniu na twarz i ciało. Bardzo polecam😍😍

Pozwoliłam się "zinfluencować" w kupienie tego produktu profilom skincare na Tiktoku. Jako nastolatka z niestabilnym, niedużym budżetem wahałam się czy będzie to dobra inwestycja. Koniec końców dorwałam go na promocji, w pojemności 240ml. Nauczenie się go było czasochłonne - jako produkt kwasowy nie chciałam mocno opierać się na rutynie sugerowanej przez innych. Używałam go 2 razy w tygodniu, po wieczornej kąpieli na czystą, osuszoną skórę. Nasączając wacik kosmetyczny reacjonalną ilością, aplikowałam go na twarz (głównie w okolice ust, gdzie mam ciemne przebarwienie), szyję (skupiając się na poziomych liniach i momencie spotkania z obojczykiem, gdzie również mam ciemne plamy). Łokcie, kolana, pachy i stopy. Dwa pierwsze - ponownie - z powodu przebarwień; dwa ostatnie przez nieprzyjemny zapach potu. Na początku starałam się trzymać preparat nie dłużej jak 10 minut - chcąc sprawdzić wrażliwość mojej skóry na kwas. Kiedy skóra okazała się być tolerancyjna, wydłużyłam czas do 15 minut na twarzy, szyi i pod pachami oraz 20 minut na łokciach, kolanach i stopach. Ostatnim krokiem, który zostawiałam sobie na następny dzień, było nałożenie nawilżającego kremu i balsamu na twarz i ciało. Efekty były jak zamierzone - przebarwienia i odór zmniejszyły się; dodatkowo skóra stała się jędrniejsza a pory mniejsze. Od maja zaprzestałam korzystania z kwasu glikolowego, nie chcąc ryzykować ekspozycji buzi na słońce, mimo włączenia go do wieczornej rutyny. Od września lub października planuje wrócić do tego produktu - 240ml jest bardzo wydajne, zostało mi jeszcze około pół butelki. Jeżeli będzie z nim wszystko dobrze (według ekspertów kwas glikolowy można używać do roku czasu od otwarcia oryginalnego opakowania), zużyję go do końca i zaopatrzę się w nowe opakowanie. Jest to zdecydowanie produkt dla mnie i polecam go serdecznie, ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach, szczególnie jeżeli zaczyna się przygodę z tym (bądź jakiekolwiek) kwasem: • nie wystawiać buzi na słońce po użyciu kwasu (bądź użyć mocnego, sprawdzonego spf przed wyjściem); • uważnie obserwować reakcje skóry na produkt i zapewnić jej odpowiednie nawilżenie; • nie łączyć kwasu z produktami zawierającymi witaminę C, retinol lub inne kwasy AHA/BHA; • niacynamid i kwas hialuronowy są okej, ale nie w tym samym czasie, co kwas glikolowy. polecam stosować te pierwsze w porannej rutynie, a toner The Ordinary Even skin tone Glycolic Acid 7% Exfoliating Toner - w wieczornej ♥️

Ten toner całkowicie pomógł mi z ciemnymi pachami i chroni mnie przed przebarwieniami. Używam go codziennie na pachę i dwa razy w tygodniu dla mojej skóry 🤍🤍🤍

Od jakiegoś czasu używam The Ordinary Glycolic Acid Toner i szczerze mówiąc, daje mojej skórze mały „reset”, jakiego potrzebuje. Pomaga wygładzić teksturę, sprawia, że wszystko wygląda nieco jaśniej, a moja skóra jest znacznie świeższa następnego ranka. Nie używam go codziennie - tylko kilka razy w tygodniu - ale nawet to wystarczy, aby zobaczyć różnicę. Jest mocny, ale nie ostry dla mnie, o ile jestem ostrożny i podążam za dobrym nawodnieniem. Ogólnie rzecz biorąc, prosty, ale naprawdę skuteczny toner, który spełnia to, co obiecuje.